7-go przypadały urodziny mojej mamy i z tej okazji powstała pierwsza w mojej skromnej karierze kopertówka. Widzę kilka niedociagnięć, ale karteczka pofrunęła do jubilatki, a ona z pewnością doceni ją z całego serca. W końcu jest moją mamą :)
poniedziałek, 9 listopada 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Taka śliczna i romantyczna, i delikatniutka :)
OdpowiedzUsuńFantastyczna..Fenomenalna no i faaajna :_)
OdpowiedzUsuńŚliczna:)
OdpowiedzUsuńslicznoci :-)
OdpowiedzUsuńP.S. Aniu, podaj rozmiary folijek i po ile sztuk, podrzuce Natalii :-) jak sie spotkamy :-)
causki